Bezpieczeństwo na sesji to jedno z najważniejszych zagadnień, o które powinien znać każdy fotograf noworodkowy i dziecięcy. Dlatego postanowiłam napisać post w którym opowiem Wam o tym jak dbam o bezpieczeństwo małego modela lub modelki w moim studio.

Dzień przez sesją pozostawiam sobie czas na zebranie sił i wypoczynek, ponieważ na zdjęcia z noworodkiem poświęcam niemal cały kolejny dzień.

Dbam o to, aby w pokoju, w którym wykonywane są zdjęcia panowała odpowiednia temperatura. Najlepsza dla komfortu dziecka będzie temperatura około 28 stopni Celsjusza. Staram się też, aby rekwizyty użyte podczas sesji były nagrzane i przyjemne w dotyku.

Przed każdą sesją dokładnie myję ręce i dodatkowo mam pod ręką płyn antybakteryjny.

Zawsze zaczynam sesje zdjęciową z noworodkiem od najprostszych i najbardziej bezpiecznych ułożeń jego delikatnego ciałka, a następnie przechodzę to tych bardziej skomplikowanych. Ułożenie, które preferuję na początek to pozycja leżąca na plecach lub kokon. Maluszek owinięty w ten sposób czuje się komfortowo i bezpiecznie.

Jeżeli jest taka potrzeba, korzystam z pomocy rodzica który asekuruje swoje maleństwo przy trudniejszych pozach. Przy większości sesji noworodkowych korzystam z pomocy mojej asystentki, którą jest moja mama i czuwa nad bezpieczeństwem noworodka.

Sesja noworodkowa trwa zazwyczaj od 2 – 4 godzin, ale to maluch decyduje, ile czasu przeznaczonego zostanie na zdjęcia, ponieważ w tych kilku godzinach trzeba uwzględnić czas poświęcony na przewijanie, karmienie i tulenie do snu.

Do sesji noworodkowych używam światła naturalnego, aby nie narażać na uszkodzenia delikatnego wzroku dziecka. Wtedy kiedy trzeba doświetlić zdjęcie maluszka użyję blendy lub białego materiału, które w połączeniu ze światłem naturalnym rozjaśnią cienie. W ekstremalnych przypadkach użyję źródła światła ciągłego, bezpiecznego dla wzroku noworodka.

Jeżeli zdecyduję się na trudniejsze ułożenia podczas sesji, upewniam się, że przy dziecku jest ktoś kto, umie asekurować małego modela, ponieważ ważne jest, aby nie pozostawiać noworodka samego. Asekurujące dłonie można usunąć za pomocą programu graficznego, lub wykonać zdjęcie techniką kompozytową, która polega na nałożeniu na siebie kilku zdjęć.